30% posiadaczy Nintendo Switch Lite… już posiada zwykłego Switcha

Moc fanboy’izmu jest wielka u Nintendo. I przynosi srogie pieniądze

Nie wyobrażam sobie tego u np. Sony, kiedy ktoś posiada zwykłego PS4 i kupuje potem wersję Slim. Robią tak chyba tylko kolekcjonerzy. No chyba, że mowa o Nintendo – wtedy fani kupują każdą możliwą reedycję konsoli na potęgę. Chyba najlepiej świadczy o tym Nintendo DS, którego edycji było tak dużo, że chyba samo Nintendo już się w nich pogubiło. Jest to jednak najlepiej sprzedający się konsolowy system na świecie, jeżeli liczyć wszystkie DS’y jako jeden system. I tak, w przypadku DS też jedna osoba potrafiła mieć Nintendo 3DS, 2DS a potem jeszcze kupować XL bo tak. Mimo, że to cały czas ten sam sprzęt, na którym uruchamiają się dokładnie te same gry, które działają tak samo.

switch system-hero

W myśl zasady, 20% najwierniejszych fanów przynosi 80% zysków. Jak widać – u Nintendo może to być nawet 30% 🙂 I nie jest to nic złego. Nintendo, jak żadna inna firma, potrafi doskonale skapitalizować swoich fanów, spełniając ich oczekiwania i nie wprowadzając zmian na siłę. Wynika tak z Q&A z inwestorami, jakie przeprowadził ostatnio Big N. Mówiono tam też np. że Nintendo chciałoby być bardziej aktywne w filmach ze swoimi franczyzami. Włodarze Nintendo dobrze też określili stan swoich franczyz na telefony. Ogólnie – u Nintendo wszystko gra.

Źródło: IGN, raport Nintendo z Q&A