Wreszcie odpowiedź na Ampere. I wiele wskazuje na to, że sensowna to odpowiedź jest.
Brak konkurencji na rynku kart graficznych wydawał się ostatnio dość ponurą, ale realną rzeczywistością. W najwyższych segmentach wydajnościowych w zasadzie już tak było, gdyż AMD nie miało nic, czym mogłoby konkurować z RTX 2080/Ti. Na szczęście, wiele wskazuje na to, że czerwoni nie poddają rękawic i nadal walczą na rynku GPU. AMD prowadziło dziś prezentację najnowszych Radeonów na bazie architektury RDNA2. Zaprezentowano modele RX 6800/ XT oraz RX 6900 XT. I wygląda to naprawdę obiecująco.
RX 6800 XT oraz RX 6800
Wersja XT ma być konkurentem dla RTX 3080 i dorównywać mu wydajnością, a w niektórych scenariuszach nawet go wyprzedać (jeśli wierzyć slajdom AMD). Na pokładzie ma mieć aż 16GB RAM GDDR6, 72 CU i pobierać 300W. Wersja RX 6800 ma mieć mniej jednostek CU – 60. Obie karty pojawią się 18 listopada. Cena? RX 6800 XT ma kosztować 649$ (50$ mniej od RTX 3080) a RX 6800 579$, czyli będzie o 80$ droższy od RTX 3070.
RX 6900 XT
Jest to spora niespodzianka, gdyż AMD od kilku generacji nie miało konkurenta w najwyższej półce wydajnościowej. RX 6900 XT to bezpośredni konkurent RTX 3090. Co ciekawe – poza zegarami i większą ilością CU, których posiada aż 80 – nie widać większych różnic w specyfikacji. RX 6900 XT ma być dostępna od 8 grudnia i kosztować 999$ – aż 500$ mniej od RTX 3090.
Na koniec kilka słów
O tym, jak karty AMD wypadają w praktyce, przekonamy się oczywiście dopiero po niezależnych testach. Ale patrząc na ogólny postęp – i tak jest bardzo dobrze. Brak konkurencji już kilka razy mieliśmy na rynku podzespołów i nigdy nie kończyło się to dobrze. Idealnym strzałem wydaje się tu być RX 6800, który zapełni lukę, jaką NVIDIA pozostawiła między RTX 3070 a RTX 3080. Obecnie nie ma więc konkurenta. Może jest troszeczkę za droga – gdyby kosztowała te 30 dolków mniej, mielibyśmy naprawdę solidną pozycję w segmencie. Mieć nadzieję, że nie będzie problemów z dostępnością…