Jak zapowiedzieć tytuł na telefony, aby nie wkurzyć fandomu? Jak Capcom – zróbmy najpierw dużą grę i wypełnijmy zawartością. Dajmy DLC i pracujmy nad nią dalej a w międzyczasie ogłośmy spin-offa na mobile
Efekt? Całkiem dobry. Znikąd nie słychać żadnego hejtu, zainteresowanie na razie jest całkiem spore. Niestety – otrzymaliśmy dość niewiele informacji i przebitek samego gameplayu, znamy jedynie zarys historii. Po kilkuset latach od wydarzeń z „dużej” gry, ludzkość i potwory żyją w lepszej harmonii. Tytułowych 10 riderów staje do walki razem ze swoimi bestiami, aby ratować kontynent. W grze zobaczymy wiele znanych potworów z poprzednich części, które będzie można oswoić. I w zasadzie tyle – niestety nie wiemy czy będzie to turowy jrpg (na co wskazują niektóre fragmenty), czy gra akcji jak konsolowo-komputerowy MonHun. Poniżej trailer, zapowiadający „Ridersów”
Gra ukazać ma się zarówno na iOS jak i Android, niestety nie znamy jeszcze dokładnej daty. Sama gra ma być free-to-play z dodatkowymi mikrotransakcjami w grze (klasycznie). Nie mamy też informacji, czy dystrybucja gry będzie globalna, co może nieco niepokoić. Wszak cieszący się ogromną popularnością Fate/Grand Order nadal nie zawitał do wielu krajów, w tym Europy. Byłaby to wielka szkoda, bo jak na tytuł mobilny, to nie zapowiada się on źle. Więcej można poczytać (z translatorem) na Twitterze i stronie gry.
Źródło: exclusivelygames