Destroy All Humans! Remake sprzedał się znacznie lepiej niż oczekiwano

Remake’i nadal na propsie… czy może chodzi tu o coś innego?

Jeszcze niedawno pisaliśmy o sukcesie sprzedażowym Final Fantasy VII Remake a już inny wydawca informuje o sukcesach. Tym razem tym wydawcą jest THQ Nordic (który robi świetne remake’i i podlega pod Embracera) a twórcą Black Forest Games. Po ich udanym remake’u SpongeBob SquarePants: Battle For Bikini Bottom Rehydrated, wydano remake dawnego klasyka – Destroy All Humans! I wg informacji Embracera gra o zgładzeniu ludzkości sprzedała się znacznie lepiej, niż się spodziewano (chociaż dokładnych liczb nie podano). I tutaj mógłbym w sumie skończyć, ale pozostaje pytanie – dlaczego ta gra oraz inne remake’i sprzedają się tak dobrze?

destroy all humans remake scr1

Poza grą na sentymentach, wydaje mi się, że chodzi tu o jeszcze coś. Kiedyś gry były tworzone głównie po to, aby dobrze się przy nich bawić. Nie zwracano uwagi na takie aspekty jak monetyzowanie, DLC czy inne korpobzdety. Szczególnie to widać na przykładzie Destroy All Humans! Gra jest bardzo casualowa (są takie rzeczy jak podszywanie się pod polityka czy sondy analne) i jest mocno niepoważna. Czysta frajda i nic więcej. Myślę, że obecny gamedev (szczególnie AAA) zapomniał właśnie o tym aspekcie i dlatego remake’i klasyków sprzedają się tak dobrze. Ale to tylko moje gdybanie

Źródło: DSOGaming, Embracer