W Korei Południowej właśnie weszły w życie przepisy, mające na celu ukrócenie praktyk, takich jak pożyczanie lub współdzielenie kont w celu jego „zboostowania”.
Korea Południowa znana jest z tego, że ma mocno uregulowany rynek gier. Dotyczy to jak widać nie tylko przepisów dotyczących producentów ale i samych graczy. Tym razem przepis wydaje się być dość ostry, po jego głębszej analizie wszystko nabiera jednak sensu. Zakazano boostowania, współdzielenia lub wypożyczania kont (w grach) w celu szybszego zdobycia poziomu, lub podniesienia jego wartości. Co ciekawe, boostowanie kont dotyczy również grania razem z graczem na wyższym poziomie. Na szczęście gracze nie pójdą do więzienia za granie ze znajomymi. Kary mają działać tylko, jeśli twórca gry jasno zakazał takich praktyk (albo nie działają, kiedy ich nie zakazał), występowała częstotliwość lub określona długość takiego boostowania i czy udzielono za taką usługę zapłaty. Kary wynoszą do 20 mln won (około 65 tys. zł) i nawet do dwóch lat więzienia.
Podbijanie poziomów kont stawało się tam całkiem dochodową praktyką dla niektórych osób i jednocześnie niszczyło rozgrywkę w kompetytywnych tytułach. Boostowanie kont to jedna z mniej szkodliwych dla graczy (przynajmniej wg mojej opinii) praktyka. W grach pokroju Rainbow Six czy Overwatch, faktycznie czasem można natrafić na delikwenta, który gra zdecydowanie poniżej swojego poziomu – np. gramy na poziomie złota, dorzucony do teamu gracz ma platynę a nie potrafi nic zdziałać i drużyna przegrywa. Bywa to irytujące i w Korei skala zjawiska musiała być na tyle duża, że zdecydowano się prawnie tą kwestię ukrócić. Z drugiej strony, w grach MMO raczej nic się nie dzieje strasznego – ot, ktoś nie spędził 280godzin na farmieniu, tylko posłużył się „zawodowym boosterem”, żeby móc robić raidy z kolegami z klanu.
Można się domyślać, że te przepisy mają służyć nie tylko graczom. Dochód z parania się profesją „boostera” najpewniej był trudny do wykrycia i opodatkowania, a wiadomo że żaden rząd nie lubi, gdy umyka mu gdzieś pieniądz.
Źródło: pcgamesn.com