Ninja odszedł do Miksera, ale natura nie lubi próżni, więc na Twitch trafił cesarz social-media, sam Donald Trump, zwany szumnie Prezydentem Stanów Zjednoczonych. PogChamp.
Okazuje się, że dla Donalda Trumpa i jego ego Twitter jest po prostu zbyt mały. Nawet po podniesieniu limitu znaków, które można używać (chociaż czasami wystarczyło małe „covfefe”). I tak oto Trump trafił na najpopularniejszy serwis streamingowy. Nie zbiera jeszcze donacji, ale być może wszystko w swoim czasie.
Trump na Twitch.tv – co prezentuje?
Na razie na kanale możemy zobaczyć jeden zarejestrowany materiał. Na żywo transmitowany był wiec z Minnesoty. Trwa nieco ponad 1,5 godziny i obejrzało go (na moment pisania tego tekstu) ponad 18 tysięcy osób. Trump ma też 36 tysięcy obserwujących. Oczywiście największą rozrywką dla nas jest czytanie chatu, a przy okazji oglądanie powycinanych klipów, które stanowią najbardziej memiczne fragmenty. O, na przykład ten.
Amazon jednak nie taki zły?
Wiecie co jest w tym zabawne? Że Twitch.tv jest własnością Amazona Jeffa Bezosa. Podobnie, jak The Washington Post, którego Trump… cóż, powiedzieć „nie lubi” to mało. Trump chciał zniszczyć tę gazetę. Zobaczcie sami wycinek z jego wypowiedzi:
Is Fake News Washington Post being used as a lobbyist weapon against Congress to keep Politicians from looking into Amazon no-tax monopoly?
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) July 25, 2017
The @washingtonpost, which loses a fortune, is owned by @JeffBezos for purposes of keeping taxes down at his no profit company, @amazon.
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) December 7, 2015
Ale wiecie, jak to w polityce bywa… raz jest się na tak, raz na nie. Tylko krowa nie zmienia poglądów. A my zyskaliśmy nowego streamera. Forsen, trzymaj się! Zwłaszcza, że – jak pisaliśmy ostatnio – Twitch stracił nieco widzów w ostatnim czasie.