Dr Discrespect ma się dobrze i wraca do streamowania

Po ponad miesiącu bez wieści, Doc wraca do gry. Chyba każdy się domyślał, gdzie trafi teraz Disrespect

Po ponad miesiącu bez wieści, wreszcie pojawiły się… wieści. Doc wraca do streamowania, co ogłosił najpierw na swoim Instagram Live. Za serwisem Dexerto, umieszczamy Tweeta poniżej. Doc zaczyna swój stream na YouTube, czego w sumie spodziewał się każdy. Możecie go śledzić pod tym linkiem. Wszystko zatem wskazuje, że Doc ma się świetnie i domysły dziennikarzy nie mają kompletnie pokrycia. Dr Disrespect nie ma żadnego wyroku ani procesu i wraca, tylko na nowej platformie (miejmy nadzieję, że sam YouTube nieco się poprawi pod kątem streamowania). Poniżej omawiane ogłoszenie:

Dla niekumatych: Herschel “Guy” Beahm, znany bardziej jako Dr Disrespect był jednym z największych streamerów na Twitchu (często piastując jedynkę). Szokujący był jego nagły i niezrozumiały (perma) ban z serwisu Twitch, o którym możecie poczytać tutaj. Jak twierdzi sam poszkodowany, serwis Amazonu nie podał konkretnej przyczyny stojącej za banem. Od tak, „złamanie Terms of Service” i tyle. Do tego miało to miejsce niedługo po tym, jak Doc podpisał umowę na wyłączność z Twitchem. Mało tego – sam Doc wielokrotnie bronił Twitch i potwierdzał, że pomimo ofert od innych platform, odrzucał je i chwalił Twitcha. Jak widać, Twitch pięknie się za taki PR odwdzięczył. W branży profesjonalnej jest na to określenie „dick move”.

 

Powyżej możecie obejrzeć jego stream (gdzie obecnie odtwarza playlistę). Zobaczymy, jak potoczy się dalsza kariera Doca. Liczymy, że wróci w starej i znanej formie.

| Update

Doc ogłosił na Twitterze, że stream zaczyna jutro. Poniżej wspomniany wpis: