Epic Games Store zapowiada jeszcze więcej exclusive’ów niż dotychczas

Nic w tym dziwnego, jeżeli bierze się pod uwagę cykl produkcyjny gier.

Z Epic Games Store raczej nie mamy wielu dobrych wspomnień. Każdy ma w pamięci start platformy, ogromne jej problemy (do tej pory nie ma sensownego koszyka w tym sklepie) i oczywiście najgorsze – podkupowanie gier na ekskluzywność na swoją platformę. W telegraficznym skrócie – Epic wyłapywał twórców obiecujących gier, szczególnie mniejszych oraz indie i oferował im ofertę nie do odrzucenia w zamian na ekskluzywną obecność na sklepie Epic. Sytuacja bywała tak absurdalna, że nawet kilka dni przed premierą wydawcy potrafili wrzucać gry do oferty Epic (chociażby Metro Exodus).

metro exodus cover steam

Oczywiście całej sytuacji dało się uniknąć. Wystarczyło, żeby Epic proponował współfinansowanie gier i pomoc przy tworzeniu. Ale nie na zasadzie „Hej, fajnie naobiecywaliście i rozreklamowaliście się na Steam. Może za parę milionów wycyckacie fanów?”, tylko zwykłej umowy wydawniczej. Na szczęście te czasy to już raczej przeszłość i Epic działa już tak jak powinien – wspiera twórców w zamian za wydawanie gry przez określony czas na wyłączność. Ostatnio nie słyszymy też o podkupowaniu obiecujących gier w ostatniej chwili.

darkest dungeon 2 teaser
Darkest Dungeon 2 to jedna z zapowiedzianych i nie wydanych jeszcze gier na EGS

Epic ogłosił, że przez następne 2 lata wyda więcej exclusive’ów, niż sumarycznie ukazało się ich do tej pory. Jak wyliczył PC Gamer – zapowiedzianych i nie wydanych jeszcze gier na EGS jest obecnie 21, natomiast wydano już ponad 100. Oznacza to, że w produkcji powinno być jeszcze około 80 gier, które nie zostały ogłoszone. Dość imponująca liczba. Trudno jednak powiedzieć, czy Epic liczy gry na wyłączność (jak np. Hades), czy też współwydawane np. z Ubisoft i Microsoftem. Na razie Epic pozostaje jednak głównie zgarniaczem do darmowych kopii gier oraz śmietnikiem na indyki.

Źródło: PCGamer, Epic