Dość kontrowersyjna decyzja ze strony organizatora jednej z największych lig esportowych. Nadchodzący sezon Intel Extreme Masters może wyglądać zgoła inaczej.
Nowy sezon ESL, to i nowe zasady. To już 14 odsłona, zdaje się największej ligi esportowej, której finał odbywa się w Katowicach. Tym razem nastąpiła spora zmiana zasad a dokładny ich wykaz możecie znaleźć pod tym adresem. Najwięcej kontrowersji budzi jednak wprowadzenie zasady o zakazie wykonywania celowych samo-eliminacji. O co dokładnie chodzi? O używanie komend /kill albo zabijania się z użyciem otoczenia, aby wykonać tzw. deny na przeciwnej drużynie. Poniżej opisywana zasada w oryginale:
A player is not allowed to intentionally cause self-elimination of their player character. This includes using the /kill command or using map features to deny kills to the opposing team.
Dla mnie ten przepis jest bardzo zrozumiały. ESL chce w ten sposób najpewniej osiągnąć większą widowiskowość meczy. Pojedynek 1 vs 3, z którego ten jeden wychodzi zwycięsko jest znacznie ciekawszy, niż zrobienie deny i zabranie potencjalnego fraga przeciwnej drużynie. Jak dla mnie zmiana na plus – dla fanów niekoniecznie. Spora rzesza graczy i fanów wytknęła, że jest to usuwanie istotnego elementu gry. Inni zwracają uwagę na to, że przepis jest dość niejasny i może powodować nieporozumienia. Określają to rozwiązanie jako „taktyczna śmierć” i nazywa się ją taktyczną nie bez powodu. Ja odbieram to jednak, jako marudzenie dla zasady. Jako odbiorca wolę jednak oglądać więcej widowiskowych pojedynków, niż samobója na ekranie.
ESL jeszcze nie odniósł się do opisywanych zasad.
Źródło: Dexerto
Update 8.11.2019
Wygląda na to, że niechęć do nowych zasad była tak duża, że ESL się ugiął i cofnął przepis zakazujący deny. Także niewiele się ostatecznie zmieniło. Szkoda.
Źródło: ESL