Facebook też tworzy własną platformę do grania w chmurze…

Na co i po co komu kolejna już platforma dla ni… no właśnie – tym razem może jednak nie dla nikogo.

Od serwisów cloud-gamingowych robi nam się powoli niedobrze. Google cały czas udaje, że Stadia to świetna platforma, Amazon już testuje Lunę, GeForce Now jakoś się trzyma, Microsoft też – i tak dalej. Z jakiegoś dziwnego powodu coraz więcej firm uważa, że rynek ten nie jest w ogóle zagospodarowany. Pytanie brzmi – czy w takim razie w ogóle istnieje klient dla tego rynku? Facebook – o dziwo – wydaje się być chyba najbliżej tej odpowiedzi.

xcloud controllers
Xbox sprzedaje dedykowane kontrolery do xCloud

Na wiadomość o kolejnej platformie do cloud-gamingu tylko wywróciłem oczami. Ale okazuje się, że koncept Facebooka wcale taki głupi nie jest. Otóż na FB codziennie gra mnóstwo osób w przeglądarkowe gierki, do których zaproszeniami męczą nas znajomi. I to właśnie w nich Facebook celuje ze swoją platformą. W tym celu zatrudniono współzałożyciela Naughty Dog, Jasona Rubina, który bez ogródek mówi, czym ten serwis ma być:

Tworzymy gry free-to-play, tworzymy gry, w których opóźnienia nie są uciążliwe – przynajmniej na początku. Nie obiecujemy 4K60FPS i wymagamy za to 7$ miesięcznie. Nie próbujemy też sprzedawać sprzętu, jak np. kontroler.

I ten koncept ma szansę się udać. Dlaczego? Po pierwsze – bo to dość oczywiste, że cloud gaming nie nadaje się (i trudno powiedzieć, czy kiedykolwiek będzie się nadawał) do wszystkich gier. Szczególnie skomplikowanych, wymagających szybkiego czasu reakcji. Po drugie – wiele osób może nawet nie zauważyć, że gra na chmurze. Cloud może działać automatycznie na platformie Facebooka. No i Facebook nie obiecuje przynajmniej niemożliwego i podchodzi do tematu ze zdrowym rozsądkiem, planując rozwój w czasie. Sama usługa ma być dostępna bezpłatnie. Co do gier, to na początku również mają być darmowe.

Platforma ma wkrótce rozpocząć testy w USA. Niestety, więcej w temacie nie wiadomo na ten moment.

Źródło: gameinformer