Michael Chu, jedna z ostatnich osób, które w Blizzardzie pracowały powyżej dekady, właśnie rozstaje się z Zamiecią.
Michael Chu pracował w Blizzardzie 20 lat. Towarzyszył tworzeniu KoTOR II, Diablo III oraz kilku innych gier. Najbardziej znany jest jednak ze swojej pracy przy Overwatch. To on jest (a raczej był) głównym scenarzystą serii i to on odpowiada za wszystkie historie, lore postaci, setting świata i całokształt fabuły. Najmłodsza seria Blizzarda nie ma może klasycznej kampanii i zadań, ale świat i historia gry zostały bardzo dobrze przyjęte.
Twenty years after first walking through the doors at Blizzard, I’m moving on to new adventures! Overwatch has been an amazing experience and one that I will treasure forever. Thank you to everyone for your support over the years! https://t.co/rG4zPe9SGC
— Michael Chu (@westofhouse) March 11, 2020
Nie świadczy to dobrze o tym, co się dzieje w borykającym się z problemami Blizzardzie. W teorii ma powstawać Overwatch 2, jednak odejście jednego z czołowych twórców gry może realnie przełożyć się na ostateczny kształt kontynuacji. Overwatch teoretycznie ma już gotowy świat i pozostało tylko jakkolwiek sensownie kontynuować to, co już powstało. Nie wiadomo też, na jakim etapie Michael pozostawił projekt. Wszak Overwatch 2 ma być dalej niż bliżej. Coraz głośniej mówi się o rychłym zamknięciu Blizzarda albo zmianach rodem z BioWare, gdzie trzeba wymienić większość kadry i praktycznie budować studio od nowa. Patrząc, jak Blizz odstaje od reszty swojej grupy kapitałowej, nie jest to niemożliwe.
Pełne oświadczenie na osobistym blogu Michaela