Intel mając spore problemy ze swoimi procesorami zaczyna ratować się dość nieczystymi zagrywkami… Przypomnijcie mi, który mamy rok?
Na Gramageddonie piszemy raczej o grach, ale ten temat warto poruszyć, gdyż z grami wiąże się bezpośrednio. Zresztą, jeżeli chcecie więcej wieści o sprzęcie to dajcie nam znać. Coś się wymyśli. Wracając do tematu – Intel dość intensywnie reklamuje swoje procesory 10 genracji. Niestety (dla Intela), AMD zrobiło tak ogromny postęp ze swoimi Ryzenami, że dotychczasowy lider ma niemałe problemy.
Want to see something funny ??
Intel is comparing :
MSI GL65 Leopard
> i7-10750H
> RTX 2060 Refresh 90W 1005MHz base 1560MHz boost
>15.6″ laptop 27.5mm thickvs
Asus Zephyrus G14
> R9 4900HS
> RTX 2060 MaxQ 65W 975MHz base 1185MHz boost
> 14″ laptop with 22.2mm thick pic.twitter.com/RbpBGi5A3I— _rogame (@_rogame) June 22, 2020
Procesory AMD oferują już nie tylko lepszą efektywność energetyczną, ale i też porównywalną wydajność, nie wspominając o cenie. W efekcie Intelowi pali się grunt pod stopami już nie tylko w segmencie profesjonalnym, więc zaczyna stosować moralnie wątpliwe taktyki. Chyba mam małe déjà vu.
Na grafice promocyjnej, którą widzicie wyżej (i miała nie ujrzeć światła dziennego, ale ostatecznie wyciekła), Intel chwali się, że ich procesor i7-10750H jest ponad 20% wydajniejszy w grach od Ryzen 9 4900HS. Jakoś tak tylko mniejszym druczkiem Intel napisał modele laptopów, które zostały ze sobą przyrównane. I zapomniało wspomnieć, że Ryzen pracował ze słabszą kartą graficzną serii MaxQ. Spójrzmy też, jak wizualnie prezentują się owe laptopy:
Tak, Intel porównał gamingowego ultrabooka, czyli cieniutkiego ASUS Zephyrus G14, napędzany niskonapięciową i niżej taktowaną grafiką RTX 2060MaxQ z laptopem klasy DTR (desktop replacement), czyli P O T Ę Ż N Y M MSI GL65 Leopard z pełnym RTX 2060 na pokładzie (to dokładnie ta sama karta co w pecetowej odmianie, różnice są jedynie w taktowaniach). Do tego G14 jest ponad 0,5cm cieńszy i ma 14″, zaś GL65 od MSI to standardowy 15,6″, co jeszcze daje np. dodatkową przestrzeń na chłodzenie.
Prezentowane przez niebieskich porównanie nie ma kompletnie sensu, gdyż urządzenia odstają od siebie wieloma innymi aspektami, niż sam procesor. To tak, jakbym przyrównał stacjonarkę z RTX 2060 do RTX 2060 Super i mówił, że różnica wynika z procesora. Oj, nieładna zagrywka. Trudno nam będzie uwierzyć że Intel pomylił się przypadkowo w tym porównaniu.
Źródło: PCGamesN