Chyba dobrze pamiętam, że sequel reklamowano jeszcze w 2019 roku?
Czasami chyba lepiej wstrzymać się z zapowiedzią swojej nowej gry. Przekonał się o tym CDPR, przekonało się mnóstwo innych twórców, którzy masowo przesuwają premiery swoich gier. Zazwyczaj jest to kilka miesięcy, ale bywają wyjątki. Jak tytułowy Kerbal Space Program 2. Grę zapowiedziano po raz pierwszy w sierpniu 2019 roku i miała zadebiutować pod koniec 2020. Niedawno przesunięto ją o cały rok – na jesień 2021. Twórcy ogłosili jednak, że grę przesunąć muszą na kolejny rok. Obecna data premiery Kerbal Space Program 2 to bliżej nieokreślony termin w 2022 roku…
Attention Kerbonauts, Space is indeed very hard. Please see a message regarding the release of KSP 2 which is now 2022
📖 https://t.co/vDl50eMwjS pic.twitter.com/RXd4rUb6Iz— Kerbal Space Program (@KerbalSpaceP) November 5, 2020
Fani Kerbala wydają się dość spokojnie przyjmować tę informację. Bardziej zależy im na większych możliwościach, dopracowaniu technicznemu, niż przyspieszonej premierze. I ok, też wolę trochę poczekać, niż potem narzekać na zbugowaną grę. Ale poślizg o dwa lata? Tutaj już zaczynam mieć wątpliwości, czy studio nie powinno np. zatrudnić więcej osób. No i taki rozstrzał między początkową deklaracją a obecną świadczy, że twórcy wiedzieli dużo wcześniej, że terminy są nie do dotrzymania. Tylko smaka ludziom narobili…
Źródło: PCGamesN