Fakt, że nie jest to Mario, ale mimo wszystko gra z systemu Nintendo trafia na Steam. Nie jest to częste zjawisko
Chodzi o tytuł Daemon X Machina – mecha-strzelankę, która na pewno nie jest system-sellerem, ale nie jest też grą złą. Wyszła spod skrzydeł studia XSEED, które do tej pory lawirowało w tworzeniu tytułów na wyłączność dla którejś z platform. Nintendo ma to do siebie, że (nie oszukujmy się) bez ich gier na wyłączność, nikt nie kupi ich sprzętów, więc BARDZO pilnują swoich exclusive’ów. Przed premierą Switcha marzyło mi się, żeby ten okazał się klapą. Dlaczego? Otóż wolałbym, aby Nintendo skupiło się na samych grach i nie marnowało czasu na sprzęt. Mario Cart na PlayStation? Marzenie… Ale wracając do Daemon X Machina
💥Time to suit up, Reclaimers!💥
DAEMON X MACHINA launches globally on #WindowsPC via @Steam on 2.13. Get ready to pilot your Arsenal and join the high-stakes #mech battle for humanity’s survival!
Pre-purchase #DXM today for 20% off and additional DLC: https://t.co/qwtnF5yisM pic.twitter.com/SDcWEBepmH
— XSEED Games (@XSEEDGames) February 3, 2020
Ostatnio kilka tytułów z PS4 utraciło swój status gier ekskluzywnych i trafiło na PC. Nie wiemy, czy to większy trend, czy pojedyncze zjawisko, ale coś może być na rzeczy. Twórcy gier zdali sobie sprawę, że to oni dyktują tak naprawdę warunki i nie chcą być zdani na łaskę producenta sprzętu. Dlaczego studio ma splajtować, bo np. gra nie sprzedała się dobrze np. na Switchu, mimo zapewnień że „będzie dobre!”. No właśnie. Zobaczymy, czy taki trend się utrzyma. Może być to pojedyncza sytuacja, jednak w świecie gamingu nic nie jest wykluczone.
Daemon X Machina trafi na Steam 13 lutego.
Źródło: GameRant