Do dwóch razy sztuka? Zobaczymy, czy tym razem specyficzny MMO utrzyma się na powierzchni.
Polski „Ark: Mad Max Evolved” miał bardzo problematyczny początek. Krótkie przypomnienie – gra sprzedała się fantastycznie, ale miała ogromny problem z kodem sieciowym, serwerami i bugami, przez co musiała na jakiś czas zostać wycofana. Uruchomiona w marcu i szybko wycofana, wróciła na Steam w kwietniu. Na szczęście spora część osób wróciła po re-releasie. Średnia liczba graczy przez pierwsze dwa miesiące była naprawdę solidna (w kwietniu ~33 tys., w maju 17 tys), lecz od czerwca zaczął się spadek. W ostatnim czasie grało w nią średnio zaledwie kilkaset osób dziennie.
Twórcy, czyli studio Donkey Crew, nie porzucili jednak swojej gry. Na serwery trafił właśnie sezon drugi, wraz z patchem, który naprawia większość bolączek Last Oasis. Pełne poprawki możecie znaleźć na stronie Steam, o tutaj. Na wykresie widać, że do gry wróciło około 5 tysięcy osób, ale trudno na ten moment powiedzieć, czy poprawki wystarczą, aby polskie survival MMO przetrwało. Jeżeli nie, to trafi na naszą wspaniałą listę.
Źródło: PCGamesN, strona gry na Steam