NBA 2K21 będzie droższy na next-geny

Dlaczego? No bo wiadomo, że jak nowsze to droższe…

2K i ich gry sportowe, to temat na tak długi artykuł, że pewnie nigdy nie powstanie. Od realnej konkurencji dla EA Sports aż do corocznych gniotów z ocenami użytkowników, oscylującymi gdzieś pomiędzy zawrotnym 1 a 2/10. Wraz z nową generacją konsol, jeden z najbardziej chciwych wydawców postanowił nie przegapić okazji, żeby podnieść cenę o 10$ do 69,99$. W Polsce 2K21 będzie kosztował prawie 300zł. Warto dodać, że wersja 2K21 na obecną generację konsol (oraz PC) ma standardową cenę 59,99$.

 

Coroczne gry sportowe to temat tak leciwy, że stał się branżowym memem. Wydawcy i twórcy gier sportowych stali się tak bezczelni, że spora część assetów jest użytkowana ponownie a samo tworzenie zostało oddelegowane jakimś stażystom. Jak zatem 2K21 tłumaczy wzrost ceny? Ano tak:

Uważamy, że nasza sugerowana cena detaliczna NBA 2K21 na platformach nowej generacji rzetelnie odzwierciedla wartość tego, co jest oferowane: moc, szybkość i technologię, która jest możliwa tylko na nowym sprzęcie. Chociaż jesteśmy przekonani, że NBA 2K21 będzie znaczącym krokiem naprzód dla serii i wyjątkowym wizualnym pokazem konsol nowej generacji, zdajemy sobie sprawę, że naszym obowiązkiem jest udowodnienie tej wartości naszym fanom i graczom NBA 2K.

Ta, jasne. Już widzę ten skok jakościowy. Ale zaraz, chwila. Podobno next-geny są tak cudowne do tworzenia gier, że to sama przyjemność. Epic i wszyscy inni twórcy zachwalają przecież zarówno Xboxa SX jak i PS5. Oj, coś tu się nie spina. Ale wiadomo – gry sportowe to kura znosząca złote jaja, więc i tak pobiją rekordy sprzedaży.

Zadowoleni z prezentów?

Opublikowany przez Gramageddon Czwartek, 26 grudnia 2019

 

Źródło: Polygon