Właśnie ukazał się fabularny trailer drugiej części japońskich Soulsów, których nie zrobił From Software…
Dość zagmatwany wstęp, ale trafny. Część osób nadal klasyfikuje Sekiro jako souls-like’a, ale wg mnie niesłusznie. Jest to bardziej gra akcji z nieco bardziej skomplikowaną mechaniką. No, ale miało być o Nioh, który Souls-like’iem jak najbardziej jest. I trzeba podkreślić, że Nioh nie kopiuje bezmyślnie modelu Dark Souls. Dwójkę miałem przyjemność testować na PlayStation 4 i szczerze powiedziawszy – nie mogę się doczekać pełnej wersji. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że marcowa premiera nie zostanie przesunięta i w efekcie będzie to jeden z największych tytułów sezonu wiosennego. Poniżej tytułowy trailer, który wrzucam w wersji japońskiej, gdyż angielski dubbing kompletnie niszczy klimat:
Zupełnie nie martwię się o Nioh 2. Gra będzie jeszcze bardziej klimatyczna niż jedynka i dostaniemy całkiem przyjemny zestaw zmian. Pisaliśmy już, że twórcy bardzo współpracują z graczami, aby dostarczyć jak najlepszy jakościowo tytuł. Jeżeli lubicie takie klimaty i Soulsy do Was nie dotarły – szczerze zachęcam do ogrania jedynki. Jakiś czas temu była darmowa w PS+, ale nadal można nabyć ją w dość dobrych promocjach.
Nioh 2 ma mieć premierę 12 marca 2020 roku na PlayStation 4.