Nowa część Castlevanii pojawi się tylko na mobile

Fani Castlevanii niestety nie otrzymają nowej części swojej ulubionej gry na „duże” platformy

No cóż, można się było tego domyślać. Kolejna część Castlevanii, o nazwie „Moonlight Rhapsody” to tytuł w pełni mobile i do tego tworzony przez chińskich podwykonawców. Niesmaczna miłość prezesa Konami do gier mobilnych, o której pisałem tutaj, spowoduje że najpewniej wszystkie wielkie franczyzy Konami trafią na urządzenia mobilne. I nawet jeżeli trailer nie wygląda źle, nie brzmi źle, to nie oszukujmy się – mobilne granie to nie to samo. Poniżej możecie zobaczyć zwiastun odkopany przez Daniela Ahmada

Nie wiem jak Wam, ale mi to przypomina Bloodstained. I nie zdziwiłbym się, gdyby to był po prostu rip-off tej gry (Bloodstain’a zrobił oryginalny twórca Castelvanii). Konami nie pozostawia nam złudzeń – mają gdzieś wydawanie gier ambitnych, wymagających dużego nakładu pracy, czy kontynuacji legend gatunku. Ma być tanio, na mobile i niech robią Chińczycy. Niestety, nie wiemy nawet, czy Castlevania trafi na rynki inne, niż azjatyckie. Pozostaje jedynie czekać.