Nie mam zielonego pojęcia, kto na to wpadł i stwierdził „Wow! To naprawdę spoko gra będzie! A fani na pewno się nie wkurzą”
Chyba minie jeszcze wiele lat, zanim doczekamy się tak dobrej gry w uniwersum WH40k, jak Dawn of War. Warhammer 40,000: Dakka Squadron – tak nazywać ma się nowa gra i będą to… walki powietrzne samolotami orków. Nie mam zielonego pojęcia, kto pomyślał że taka gra to dobry pomysł, ale chyba miał nie po kolei w głowie. To na pewno nie skończy się dobrze. Obejrzyjcie sobie najpierw trailer…
Już wiecie co mam na myśli. Gra wygląda naprawdę tanio i „low-effort”. Czytając zapowiedzi, odnoszę też wrażenie, że ktoś chciał skopiować nawet udanego Crossouta, tylko w wersji z samolotami. Ten sam ktoś pomyślał też, że warto przenieść grę do uniwersum WH40k, żeby podbić zainteresowanie. Bo orkowie w Warhammerze to w sumie też taki złom tworzyli, więc pasować będzie. I może by to zadziałało jako tytuł mobile’owy, ale na pewno nie jako pełnoprawny tytuł na PC i konsole…
Games Workshop – błagam. Dajcie to wspaniałe uniwersum jakiemuś sensownemu twórcy, powołajcie własne studio jak Wizards of the Coast albo po prostu nie licencjonujcie gier komputerowych. Warhammer 40,000 naprawdę nie zasługuje na tak złe traktowanie.
Strona gry, źródło: exclusivelygames.com