Dun, dun, dun… another one bites the dust~!
Całkiem nieźle zapowiadające się Pagan Online od Wargamingu niestety okazało się klapą. Wargaming zalicza wtopy wyjątkowo rzadko, a trzeba jeszcze dodać, że Pagan dostępnny był też na Steam, więc potencjalnych odbiorców było całkiem sporo. Niestety – nie każda gra musi okazać się sukcesem i Pagan – na ten moment – przejdzie całkowicie na offline. Została też wstrzymana sprzedaż na Steam. I trzeba sobie zadać pytanie – dlaczego tak się stało?
Gra miała kilka braków, ale główny jest jeden – cena. Pagan nie był grą fatalną, ale zdecydowanie nie powinien być grą płatną. Nie był to klasyczny hack’n’slash, tylko bardziej kopia Darksiders Genesis (szczególnie w sterowaniu i grafice). Multiplayer wymagał dopracowania, gra była powtarzalna, wygląd nie zachwycał i twórcy życzyli sobie 30$ za coś, co nie dorastało do pięt np. Path of Exile. Dalej już efekt domina – przez braki osób, z którymi można było dzielić przygody odchodzili kolejni gracze, aż ich liczba spadła do zawrotnych 11 osób/dzień. Co jeszcze dziwniejsze – gra nadal najpewniej pozostanie płatna. Tylko teraz będzie można ją przejść wyłącznie solo. Dziwne te Pagany…
Źródło: PCGamer