Jason Blundell, związany od 13 lat ze studiem Treyarch i trybem zombie w Call of Duty właśnie odszedł z pracy. Przypadeg?
Niecały rok temu pojawiła się plotka o tym, że Activision robi czystki w studiach związanych z tworzeniem Call of Duty: Black Ops. Dokładnie chodzi o pracującego w studio Treyarch Jasona Blundella. Zwolnienie miało być efektem sporych problemów przy tworzeniu ostatniego Black Ops. Dokładnie opisywaliśmy całą sytuację tutaj. Activision wtedy zdementował całą sytuację, ale dziś ukazał się owy tweet:
We wish to thank Jason for his many contributions to Treyarch. We’ve enjoyed our journey together and wish him the very best going forward! pic.twitter.com/Tb8o36VWb2
— Treyarch Studios (@Treyarch) February 28, 2020
Także tego… no sam se odszedł. To nic, że sytuacja jest praktycznie analogiczna do tej sprzed kilku lat. Dla niekumatych – w identyczny sposób przeniesiono do „pracy nad projektami Activision” dwóch dyrektorów studia Sledgehammer (czyli tych od innych Call of Duty: MW 3, Advanced Warfare, WW II oraz ostatniego Modern Warfare). Niecały rok później, owi dyrektorzy też sobie „odeszli”. Tak, Activision – wierzymy Wam na słowo w oficjalne stanowisko. Jasonowi Blundellowi życzymy wszystkiego dobrego i oby znalazł pracę w studiu, w którym będzie mógł spełniać swoje wizje ubijania zombiaków.
Źródło: Twitter