No bo przecież w grze komputerowej zwierzęta też czują i trzeba było coś z tym zrobić. Początkowo myślałem, że to fake i nie dawałem temu wiary. Ale to najprawdziwszy autentyk. Jak widać, kolejne granice zostały przekroczone
PETA, czyli bardzo kontrowersyjna fundacja, której zarzuca się bardzo wiele złego, postanowiła zająć się bardzo poważnym problemem. Któryś z działaczy postanowił bardzo zainteresować się losem zwierząt w grze i stworzył, uwaga – wegański poradnik do Animal Crossing: New Horizons, który ma pomóc w rozterkach etycznych, podczas grania w grę. Tak moi drodzy – rozterkach etycznych. Simowata gierka od Nintendo osiągnęła szczyt we wzbudzaniu w graczu rozterek moralnych. Aż trzeba było napisać do niej poradnik. To nic, że w takim Wiedźminie albo Mass Effect decydujemy, kto ma przeżyć z naszych towarzyszy, albo musimy spisać kogoś na pewną śmierć dla większego dobra – to właśnie New Horizons wyznacza teraz, jak powinno się tworzyć rozterki moralne. „Czy mogę złapać rybkę albo robaka? Czy małże czują ból?” – to są prawdziwe zagrywki psychologiczne, a nie jacyś towarzysze spisani na straty.
Jeżeli powyższe wydało się Wam śmieszne, to są to faktyczne cytaty, jakie przytoczyłem z całej instrukcji PETA, którą możecie sobie poczytać tutaj. I pomyślałbym, że to żart albo taki lekki sarkazm. Ale nic na to nie wskazuje. Poradnik jest bardzo rozbudowany i radzi też, co wegańskiego możemy w grze robić. Naprawdę – PETA ostatnio zapunktowała u graczy, gdy ta oficjalnie zażądała zbanowania Alinity z Twitcha za to jak traktuje swoje zwierzęta. Niestety, fundacja dalej udowadnia, że nie w głowie jej pomoc zwierzętom, a jedynie sztuczny aktywizm, który nie przyniesie kompletnie nic dobrego.
Źródło: PETA