PlayStation 5 może mieć problemy z wydajnością. Tak przynajmniej twierdzą niektórzy developerzy

Nieciekawie rysuje się sytuacja dla Sony. Znów dochodzą słuchy, że wydajnościowo będzie PS5 będzie miało dość ciężko nadgonić za Xboxem SX

Takich plotek jest zazwyczaj masa. Większości z nich nawet nie publikujemy na Gramageddonie. Ale tym razem sprawa wygląda nieco inaczej. Jest różnica między tym, że ktoś sobie coś rzuci bezpodstawnie w sieci a developerami, którzy pracują nad grami na danej platformie i publicznie się o nich wypowiadają. Tak właśnie wygląda sytuacja z PlayStation 5. Niejaki AestheticGamer aka Dusk Golem, czyli developer pracujący nad Resident Evil 8, podzielił się na Twitterze informacją, że PS5 ma problemy z grami w 4K.

Sama gra oczywiście będzie działać płynnie na start, ale musimy oczekiwać „fake 4K” czyli coś, co mamy w obecnych konsolach (upscaling). Mało tego – Aesthetic stwierdza, że inni twórcy z którymi rozmawiał mają bardzo podobne zdanie. Do tego architektura PS5 spowoduje, że będzie to droższa i jednocześnie mniej wydajna konsola od Xboxa SX. Seraf w tym artykule opisywał, dlaczego wydajność konsoli raczej nie będzie miała wpływu na ostatecznego zwycięzcę wyścigu konsol, ale aspekt ten nie pozostanie bez znaczenia. Szczególnie w kwestiach marketingowych.

Jak będzie ostatecznie? Dowiemy się najpewniej w listopadzie, gdyż na ten miesiąc zaplanowano premierę Xboxa Series X. PlayStation 5 pojawi się najpewniej w podobnym czasie.

Źródło: Gamerant