Trzeba pousuwać starsze gry, powtórki i co tam jeszcze się czai na Waszych dyskach PS4. Final Fantasy VII Remake będzie dość gruby
Do Internetu wyciekło zdjęcie okładki koreańskiej wersji Final Fantasy VII Remake. Przeciek wygląda bardzo wiarygodnie i najpewniej jest autentyczny. Poza minimalistycznym designem, da się z niej wyczytać wymagania na PlayStation 4 – łącze Internetowe i zawrotne 100GB miejsca na dysku. Tak, to są już czasy, kiedy 1TB pojemności to w zasadzie mało…
Nie będzie to najwięcej zajmująca miejsca gra, ale trafi do top 10. Dodatkowo, FF VII Remake ma wychodzić w kilku częściach. Nie wiadomo na 100% ile ich jeszcze będzie, ale nawet jeżeli będą tylko dwie i „dwójka” będzie zajmowała ~80GB, to jako całość stanie się najgrubszą grą w dziejach, pokonując obecnego króla tego niechlubnego rankingu – Quantum Break, który potrzebuje aż 178GB miejsca na dysku.
Dlaczego tak jest? Ponoć gry muszą mieć taki rozmiar, żeby wczytywały się na dyskach HDD w sensownym tempie. Problem ma zniknąć w kolejnej generacji konsol, która domyślnie będzie miała instalowane dyski SSD, pozwalające np. na fragmentaryzowanie gier. Jeżeli wierzyć insiderom, dzięki temu gry mają też nieco schudnąć. Pisaliśmy o tym szerzej o tutaj.
Final Fantasy VII ma mieć premierę 4 kwietnia 2020 roku.
Źródło: GameRant