Jeśli chcesz się utrzymać na rynku gier sieciowych, to musisz się zmieniać. To nieuniknione. Tak samo jak nieuniknione jest marudzenie, bo nikt nie lubi zmian. Od startu aktualizacji 1.10 do World of Tanks minął prawie tydzień, więc powoli każdy wypracowuje sobie opinie. Ja też 🙂
Wrażenia na podstawie oficjalnej listy zmian wersji 1.10 dostępnej TUTAJ oraz po prawie tygodniu grania
Wyposażenie 2.0
To właśnie zmiany w wyposażeniu są głównym „ficzerem” nowego patcha. Nie ukrywajmy, zmiany w tej części gry były potrzebne od dawna. Tak naprawdę korzystało się 3-5 elementów wyposażenia właściwie w każdej maszynie. Tutaj Wargaming wprowadził prawdziwą rewolucję, dzieląc sprzęty na 4 sekcje, mniej więcej odpowiadające rolom na polu bitwy. Grasz scoutem? Zainteresujesz się nowymi sprzętami wpływającymi na wykrywanie. Grasz w pierwszej linii i wkurza cię gąskowanie/arta? Dla ciebie też coś mamy.
Sam pomysł jest jak najbardziej trafiony. Mam jednak wątpliwości w kwestii wykonania. Przede wszystkim moduły w kategorii „żywotność”, czyli w domyśle dla czołgów ciężkich, wydają się być niezbyt ciekawe. A na niektórych maszynach wybór którejś z dostępnych opcji jest wręcz chybiony. Oczywiście możemy wepchnąć jakieś inne wyposażenie w to miejsce, ale szkoda trochę bonusów. Po drugie, gra straciła nieco na przewidywalności, a przez to także na planowaniu zagrań. Jeśli byłeś doświadczonym graczem to wiedziałeś ile czasu przeładowuje dany czołg czy jak długo będziesz wykryty. Teraz to się zmieniło, ponieważ mamy różne konfiguracje. Z jednej strony to dobrze, bo rozgrywka jest bardziej urozmaicona, z drugiej – wszyscy uczą się gry na nowo i pewnie spora część osób po prostu się wk.#$i i zrezygnuje z WoTa.
W kwestii balansu poszczególnych sprzętów póki co nie warto się jakoś szczególnie wypowiadać, za mało rzeki w Wiśle upłynęło. Może na święta będzie można zrobić jakieś podsumowanie. Może drażnić również wprowadzenie zmian. Nie lepiej było po prostu zdemontować wszystkim graczom moduły zamiast bawić się w hocki-klocki z zestawami demontującymi? Hmm? I przy okazji – nie można było nie spier#$$ić GUI?
Werdykt: Na plus, ale z wątpliwościami
Polskie czołgi średnie
Podobnie jak w przypadku balansu wyposażenia – na werdykt jeszcze za wcześnie. Póki co doczłapałem się do VI tieru i to jest naprawdę przyjemna maszyna, V również była niezła, ale nie rewelacyjna. Patrząc na to, jak spisują się wyższe tiery kiedy gram przeciw nim mogę powiedzieć, że linia jest niezła, ale w żadnym wypadku nie wybitna. Generalnie raczej każda nowa gałąź w grze jest mile widziana.
Do tego dochodzi nam nowa mechanika na X tierze polskiego czołgu. Dzięki niej możemy przełączać tryby poruszania na dużo szybsze kosztem celności. I musimy stanąć na 2 sekundy. Pograłem trochę na serwerze testowym i jest to mocno sytuacyjna mechanika, która może się przydać do szybkiego przemieszczania się. W ferworze walki raczej nie będzie wykorzystywana.
Werdykt: Na plus
Zmiany w pojazdach kołowych
Gracze World of Tanks generalnie nie przepadają za linią kołowców. Wargaming w końcu zdecydował się na nerf – teraz pojazdy mają znacząco zwalniać po otrzymaniu obrażeń. Szczerze? Nie zauważyłem większej różnicy. Nadal większym problemem jest to, że pojazdy kołowe zbierają w koła za 0.
Werdykt: Nie widzę zmian
Odświeżona mechanika obligacji
Hmm… i tu jest dziwnie. Z jednej strony fajnie, że obligacje wpadają częściej. Z drugiej – mamy tutaj jakiś tygodniowy limit, co części graczy może utrudnić zdobywanie obligacji, ponieważ posiadają mało czołgów X poziomu, a grają nimi często. Wyjdzie w praniu, póki co nie mam żadnego zdania na ten temat.
Werdykt: Za wcześnie, żeby wyrokować
Mapy
I tutaj należy się dla Wargaming pochwała. Odświeżona Rzeka Perłowa może nie będzie moją ulubioną mapą, ale całkiem nieźle się na niej grało. Do tego wizualnie prezentuje się bardzo dobrze. Zmiany na mapach? Ruinberg raczej na plus, Prochorowka ze zmianami hilla – zdecydowanie na plus. Wreszcie da się tam sensownie grać z północnego capa.
Werdykt: Na plus
Nowy system komunikacji
Eghm… w sumie to nie korzystam z niego za specjalnie, bo ludzie i tak mają cię zwykle gdzieś. Jest to jakiś lekki improvement, ale nie sądzę, żeby miał jakieś większe znaczenie w bitwach losowych. Może w rankingówkach/klanówkach się lepiej sprawdzi.
Werdykt: Lekki plus
Progresywne naklejki
To w sumie tylko dla odnotowania. Dodano nowe. Chyba niespecjalnie kogokolwiek to obchodzi.
Werdykt: No one cares
Balans: Niemiecka linia HT
VK 36.01H, Tiger I, Tiger II, E75 i E100 zostały pozmieniane, generalnie co do zasady w stronę buffów. Można mieć pewne wątpliwości w przypadku Tigera I, ale raczej są to ewidentne wzmocnienia. Czy były potrzebne? Zdecydowanie tak. Ciężka linia czołgów niemieckich jest jedną z najstarszych w World of Tanks i po tylu latach przestała być konkurencyjna. Czy teraz się to zmieni? Zobaczymy, wygląda to obiecująco. Zwłaszcza w przypadku ciągle mocnego E75
Werdykt: Na plus
Balans: Włoska linia MT
Za te zmiany wylało się wiadro pomyj na Wargaming na forum. Czy słusznie. Raczej tak. Zabranie możliwości montowania dosyłu, zmniejszenie celności i zwiększenie rozrzutu po oddaniu strzału… to się nie skończy dobrze dla tej gałęzi czołgów. Nie chciałbym wyrokować, że są one już martwe, ale dostały naprawdę mocno po tyłku. I o ile wcześniej polecałbym włoskie medy z czystym sercem jako jedną z najprzyjemniejszych linii, tak teraz chyba niespecjalnie warto ją robić. Żeby było śmieszniej – podobne zmiany dotyczą premkowego Progetto. Tylko że zmniejszono mu czas przeładowania, czyli de facto… chyba dostał buffa XD Trzeba byłoby policzyć dokładnie jak to wyglądało na poprzednim patchu, ale na oko tak to wygląda. Miałem 2 z matmy, policzcie sami, nie wierzcie mi na słowo.
Werdykt: Duży minus
Balans: Ciężkie radzieckie HT (linia IS4)
Ok, zmiany tutaj były potrzebne od dawna. Cała linia, poza ST-I, była jednym wielkim kupskiem, zwieńczonym truskawką na torcie w postaci beznadziejnego IS-4. Zmiany zdecydowanie były potrzebne. Czy będą wystarczające? Szczerze wątpię. Linia z „beznadziejnej” zmieni się prawdopodobnie jedynie na „znośną”. Niemniej plus za starania.
Werdykt: Plus
Balans: Amerykańska linia wieżowych HT
To była kiedyś bardzo przyjemna linia, która wraz z wprowadzaniem nowych czołgów przestała być konkurencyjna. Zmiany na tierach VIII-X zdecydowanie były potrzebne. Są one wprawdzie niewielkie, ale powinny pomóc tej gałęzi. Nawet bez zmian była ona „OK”, ale miło, że ktoś pomyślał o buffie. Zwłaszcza M103 – farmienie tego badziewiaka śniło mi się po nocach.
Werdykt: Mały plusik
Podsumowując, póki co zmiany wyglądają naprawdę przyzwoicie. Jest wprawdzie jeden duży minus (włoskie MT) oraz sporo niepewności (kołowce, balans wyposażenia, polskie medy), jednak raczej optymistycznie zapatruje się na przyszłość po tym patchu. Ponarzekamy jeszcze trochę i przyzwyczaimy się do tego co, gdzie i jak. Tylko starego GUI dla amunicji i wyposażenia szkoda.