Chociaż Sony zdaje się żegnać z PlayStation VR, nie porzuca tematu całkowicie. Ma chociażby patent na nowy kontroler.
Pełna immersja w wirtualnej rzeczywistości będzie możliwa, jeżeli uda nam się do VR przenieść wszystkie, najmniejsze nawet ruchy. Najważniejsze z nich, z punktu widzenia gracza, zdają się być w następnej kolejności palce. Zarówno Oculus, jak i Valve mają swoje rozwiązania w tej materii. Jak się okazuje, Sony także dostało odpowiedni patent.
Do patentu dołączono kilka obrazków. Jeden z nich znajdziecie powyżej, dwa kolejne są tutaj:
Według opisu, kontroler ten potrafi:
Wykrywać bliskość lub kontakt palca i wysyłać sygnał wskazujący o bliskości lub kontakcie palca.
Opis łopatologiczny, ale właśnie takim językiem opisuje się patenty. Oprócz czujnika położenia czterech palców, na froncie znalazło się miejsce na cztery standardowe przyciski i – najpewniej – gałkę analogową, albo dodatkowy, większy przycisk.
Sony żegna PS VR?
Pytanie, czy Sony będzie miało w ogóle okazje do wypróbowania tego patentu. PlayStation VR nie radzi sobie najlepiej. Firmy trzecie nie bardzo są chętnie na tworzenie gier pod ten zestaw wirtualnej rzeczywistości, a Sony własne studia… zamyka. Pisaliśmy o tym zaledwie dwa tygodnie temu – przeczytajcie sami.
źródło: UploadVR