Średnia graczy w CS:GO większa niż kiedykolwiek

Jak widać, legendarny tytuł od Valve nadal ma się całkiem dobrze. Tylko pytanie czy na pewno…

Jeżeli uważaliście, że Rainbow Six: Siege zaliczył najlepszy come-back w grach komputerowych, to najpewniej nie widzieliście wykresu grających w Counter Strike: Global Offensive. Co bardzo zaskakujące – gra praktycznie cały czas zyskuje na popularności i obecnie ma największą w swojej historii średnią liczbę graczy. I bardzo niewiele brakuje, aby pobić rekord grających na raz z kwietnia 2016 roku. Jednocześnie do CS’a zalogowało się wtedy aż 850,485 graczy. W ostatnich 30 dniach najwięcej grało w tym samym momencie 817,229 osób. Było bardzo blisko. Tylko dlaczego nagle CS stał się taki popularny?

csgo wallhack

Przyczyn jest kilka. Jakiś czas temu CS:GO przeszedł na model free 2 play w podstawowej wersji. Po raz pierwszy od 3 lat ukazał się też event Operation Shattered Web i to w zasadzie po premierze eventu liczba graczy zaczęła tak wzrastać. Niestety, jak raportują gracze – serwery zalewane są przez masę cheaterów. Nie jest to nic niespodziewanego – oszuści nękają CS’a od zawsze. I efekt jest symetryczny – im więcej osób gra w CS’a tym więcej cheaterów się pojawia. Nie pomaga fakt, że CS działa na bardzo już archaicznym silniku i przydałaby się kolejna część. Staruszkowi Global Offensive stuknie w tym roku 8 lat. Zresztą – pojawiają się tu i ówdzie plotki o nowym CS i one na pewno też miały wpływ na wzrost zainteresowania Global Offensivem. Niestety, na ten moment brak jakichkolwiek informacji, nie licząc tego, że Valve zatrudniało osoby do gier FPS. Równie dobrze mogli rekrutować osoby do Alyx albo właśnie rozbudowy CS:GO.

Źródło: TheLoadout