Często, gęsto oceny użytkowników są sztucznie zaniżane przez graczy solidaryzujących się w ramach protestu. Mówi się wtedy na to „review bombing”. Czy możemy to jednak tak nazwać, kiedy zarzuty wobec gry mają bardzo silne podstawy? W moim odczuciu nie. Gracze, jak każdy klient, mają prawo dać swoje wyrazy niezadowolenia i nie muszą nieskończenie konsumować. Nie słuchajmy bezmyślnie mediów i korporacji, które każą nam „siedzieć cicho, ekscytować się, kupować i znowu ekscytować się, czekając na kolejne zakupy. Kupuj, kupuj, kupuj. Nie krytykuj!”
Tym przydługim wstępem chciałem nakreślić zachowania niektórych outletów, które krytykują obecny stan rzeczy i bronią Blizzarda, że to niby „źli gracze bombardują ocenę”. W Gramageddonie zdecydowanie stoimy po stronie graczy, dlatego też nie będziemy się hamować w naszych ocenach. Ale przejdźmy do nieszczęsnego Reforge’a. Oceny użytkowników na różnych portalach to kwestia dyskusyjna. Zazwyczaj jest „0” albo „10”, no i znane są przypadki gdy owe portale nie zachowują się uczciwie (np. Rotten Tomatoes). Media zaczęły też piętnować masowe wystawianie najniższych ocen jako „review bombing”. I w niektórych przypadkach można się z takim określeniem zgodzić, jednak nie tym razem. Bo Blizzard najprościej na świecie oszukał swoich fanów. Tak – nie jest to zabugowanie, niedopracowanie czy brak pieniędzy albo czasu. Blizzard poszedł na łatwiznę i oszukał swoich klientów. Użytkownik GyLala zrobił doskonałe porównanie z obiecanych prezentacji na BlizzConie 2018 a tym co ostatecznie jest w grze.
Ale nie tylko jakość gry jest problematyczna. Szerzej wszystkie zachowania Blizzarda, odnośnie nieszczęsnego Reworka (który wygląda gorzej niż oryginał) opisywaliśmy tutaj. Blizzard chyba nie zdaje sobie sprawy, że taryfa ulgowa już dawno się dla nich skończyła i gracze nie kupią już „byle czego”. Tzn. kupili, bo preorderów było sporo. Tylko teraz zaczęły się masowe zwroty.
Jak obecnie ma się ocena Warcraft 3: Reforged? Obecnie jest to najgorzej oceniany przez użytkowników tytuł, który nie jest indykiem. Jest też jednocześnie drugą, najgorzej ocenianą grą na Metacritic w ogóle. Tylko 0,1 punkta dzieli go od zdobycia numeru 1, gdzie bije się z jakimś tytułem no-name, który najpewniej stworzyła jedna osoba. Chociaż widziałem, że ocena tego drugiego lekko wzrosła, żeby najpewniej nieco „pomóc” Warcraftowi wskoczyć na numer jeden. Jeżeli Blizz nie zacznie kupować albo tłuc recenzji, to nieuchronnie stanie się najgorzej ocenianą przez użytkowników grą na Metacritic. Brawo Blizzardzie – osiągnąłeś nieosiągalne. Studia tworzące gry już wolą upaść, niż zniżyć się do takiego poziomu.
Update
Warcraft 3: Reforged stał się najgorzej ocenianą grą przez użytkowników na Metacritic. Dokonało się…