Teamfight Tactics – druga młodość MOBA

Gatunek MOBA nieco przygasł i został wyparty przez Battle Royale, wygląda jednak na to, że nie na długo. Wszystko za sprawą (a jakże) moda do DOTA 2.

Mod ten o nazwie Dota Auto Chess zmienia DOTA 2 w ciekawą wariację szachów. Zdobył on niemałą popularność, więc Riot szybko stworzył swoją wariację Auto Chess pod nazwą Teamfight Tactics i zaimplementował w League of Legends, na razie na serwerze testowym. Jak można się domyślić, mod ten już na serwerze testowym stał się popularny. Jak bardzo? Ano tak bardzo, że momentalnie został #1 na Twitch i dosłownie niszczy serwery testowe Riota. Kierownik projektu Teamfight Tactics, Richard Henkel wydał nawet oficjalne przeprosiny i komunikat, że Riot postara się zwiększyć przepustowość serwerów PBE.

Twitch teamfight

Z czym to się je?

W Teamfight Tactics ośmiu graczy walczy ze sobą w kolejnych rundach 1 na 1. Przed meczem wybieramy i ustawiamy na planszy swoje „pionki”, którymi są championi z rotującej puli. Dalej jesteśmy teleportowani na planszę przeciwnika, albo on do nas. Zwycięzca danej rundy zadaje obrażenia przeciwnikowi (zwanemu Little Legend). Jeżeli pula Twoich punktów życia spadnie do 0 – przegrywasz. Wygrywa oczywiście ten, kto ostatni zostanie z punktami życia. Jest to duże uproszczenie, gdyż gra oferuje znacznie więcej. Championi dzielą się na klasy i mogą tworzyć synergie, nie zabrakło też mechaniki levelowania swojego Little Legend, kupowania przedmiotów i wiele więcej. Tworzy to naprawdę grywalną mieszaninę taktyczno-strategiczną.

Oglądając auto chess mam podobne odczucia jak w przypadku karcianek, chociażby Hearthstone’a; z tym że auto chess jest jeszcze bardziej pasywne. Gracz wykonuje akcje głównie na początku rundy, potem wszystko dzieje się w większości automatycznie. Mamy do czynienia z nowym trendem? Wg mnie nie. Giganci gatunku, czyli Riot oraz Valve zgarną co mają do zgarnięcia i najpewniej gatunek nieco się zmęczy. Jest to jedynie wariacja MOBA i po jakimś czasie klasyczne MOBA albo giganci Battle Royale wrócą na szczyt. Zobaczymy, jak długo gatunek auto chess utrzyma się jako numer jeden popularności.