Tetris Effect VR exclusivem na Epic Games Store. Ale do działania wymaga Steama

No, może nie Steama, a dokładnie SteamVR, Nie zmienia to jednak faktu, że to kolejny argument za bezsensownością wydawania gier jako ekskluzywnych na EGS.

Do niedawna niektórzy mogli mieć wątpliwości, która to strona jest zła – Epic czy Steam. Tim Sweeney, szef Epic, argumentował działania EGS jako obronę przed Steamem. Czas jednak dosadnie pokazał, że to platforma Epic wykazuje zachowania agresywnej konkurencji i atakowania Steama oraz pozostałych źródeł dystrybucji gier. Nie opisujemy tutaj każdego przypadku, kiedy wydawca decyduje wydać grę jako Epic Games Store exclusive, ale w tym wypadku warto o tym wspomnieć.

Chodzi o pecetowe wydanie Tetris Effect, które to wspiera tryb VR. Gracze szybko się zorientowali, że do uruchomienia Tetris Effect w VR uruchamia się usługa SteamVR. Czy to spowodowało jakieś problemy? Absolutnie nie – i to dosadnie pokazuje, która platforma działa na korzyść graczy. Steam, gdyby chciał, mógłby wymusić konieczność założenia konta, aby grę uruchomić, jednak tak nie jest. Tytuł korzysta z rozwiązań konkurencji i Valve nie robi z tego problemu. Podczas gdy Steam zachowuje się bardzo prokonsumencko, wręcz działając na własną niekorzyść, szalony Tim Sweeney obarcza Steama za to, że ten nie dostarcza kluczy na inne platformy dystrybucji. Chyba wiadomo, po której stronie sporu stanąć.

Żeby nie było – jestem dokładnie świadomy, że Steam święty nie jest. Ma swoje grzechy i masę problemów, ale to temat na dłuższy artykuł.

Źródło: PCgamesN