The Last of Us to mocno niespodziewany killer na PlayStation 3. Osobiście to właśnie ta gra (oraz God of War 3) sprawiła, że kupiłem PS3. Wreszcie doczekaliśmy się oficjalnej daty premiery sequela.
The Last of Us to jedna z najbardziej oryginalnych gier o tematyce apokalipsy zombie. Gra niezwykle klimatyczna (ah, to wspaniałe puste menu…) z fantastyczną historią oraz szczegółami, które nawet na poziom studia Naughty Dog (znanego chociażby z serii Uncharted) wprawiały w osłupienie. I do tego początkowo pokazała się na PS3. Patrząc na jedynkę każdy zadawał sobie pytanie „Na co komu next gen, skoro na PS3 gry potrafią TAK wyglądać?” – i uwierzcie mi, tytuł ten prezentował się na tamte czasy wręcz oszałamiająco. Nie dziwi zatem fakt, że sequel jest jedną z najbardziej oczekiwanych gier.
Na dzisiejszym State of Play, czyli serii krótkich zapowiedzi na PS4, pojawiła się wreszcie data premiery The Last of Us II. Gra pojawi się 21 lutego 2020. Poniżej trailer z nadchodzącej gry.
Odnośnie moich odczuć – początkowo bałem się, że postać Joela, który tak naprawdę tą grę tworzył, zastąpią partnerką Ellie. Wydaje się jednak, że tak nie będzie – na całe szczęście. Mieliśmy ostatnio kilka przykładów, że taka wymuszona zmiana protagonisty nie służy zbyt dobrze na franczyzę. Obawiam się jednak nieco, że Ellie stanie się maszyną do zabijania, jak Lara Croft w ostatnim Tomb Raiderze. Na trailerze widać jednak użycie pułapek i kilka innych szczegółów. Nie mniej – najpewniej znowu złamię świętą zasadę „never preorder” i zamówię grę w przedsprzedaży.