Twitch pozwany w Rosji na prawie 3 mld $

I w efekcie może zostać zablokowany w tym kraju. Sytuacja ciekawie się rozwija.

Rosyjska grupa medialna Rambler pozwała serwis Twitch za to, że ten nielegalnie nadawał rozgrywki English Premier League w 2019. Rambler wykupił prawa do ekskluzywnej transmisji rozgrywek ligi angielskiej za 7 mln €. Jeżeli ktoś chciał obejrzeć rozgrywki ligowe w Rosji, musiał skorzystać z serwisu streamingowego Ramblera. Jak się okazało, wielu fanów piłki nożnej udało się na darmowe transmisje na Twitcha.

russian twitch
Jak widać, kontent na rosyjskim Twitchu nie różni się zbytnio od tego na zachodzie

W efekcie Rambler narobił zrzutów ekranu w dowodzie i złożył pozew za naruszenie praw autorskich. Rambler naliczył ~36 000 nielegalnych widzów i domaga się rekompensaty za każdego z nich. W sumie 181 068 750 000 Rubli, w przeliczeniu ok. 2,9mld $. I zablokowania Twitcha w całym kraju.

Twitch ma problemy na wschodzie

Sprawa nie jest świeża, ale ujrzała światło dzienne niedawno, za sprawą newsa Kommersanta. Było to już piąte posiedzenie sądu w tej sprawie i zaplanowane jest kolejne. Strony nadal nie mogą się porozumieć. Twitch udostępnił Ramblerowi narzędzia do administracji i blokowania, jednak ten się nie ugina. Można się zatem domyślić, że cała akcja ma na celu jedno – usunięcie Twitcha z Rosji. Dzięki takiemu posunięciu, lokalne platformy będą mogły przejąć lokalnych streamerów i wszystkie zyski za tym idące. Sprawa z Premier League to tylko dobry pretekst. No, ale nie mamy na to dowodów, więc to tylko opinia 😉

twitch-sued-for-over-2-8-billion

Gorzej dla Twitcha, jeżeli Rosjanom ten plan wypali. Chiny już Twitcha zablokowały rok temu. Inne, mniej wolnorynkowe medialnie kraje mogą pójść za ciosem, gdyż streamy to obecnie naprawdę dochodowy biznes. Może serwis Amazona nauczy się szanować nieco bardziej „zachodnich” klientów i twórców. Tutaj przynajmniej ma gwarancję, że nie wyleci z danego kraju pod byle pretekstem.

Źródło: Dexerto, Reddit