Koniec sutków i pośladków, a nawet ich obrysów widocznych przez ubranie. Twitch.tv wprowadza nowe, ostrzejsze zasady dotyczące nagości.
Byliście ostatnio na Twitch.tv? Dobry content miesza się tam z szambem, a pianką są półnagie dziewczyny, których podgląd z kamerki jest zwykle większy od samego okna gry. Świetny sposób na zarabianie, ale dla materiałów, których gwoździem programu jest dekolt, czy obcisłe ubrania, są inne strony. Twitch, jako wielki obrońca dobrych konwenansów, po raz kolejny reaguje na ostatnie zachowania i mówi stanowcze DOŚĆ.
W związku z tym, według nowych zmian, na Twitch.tv nie ma już miejsca na:
- Widok bielizny
- Widok genitaliów i ich obrysu
- Widok pośladków lub ich obrysu
- Widok sutków lub ich obrysu
- Stroje niezakrywające wszystkiego od bioder do dna miednicy, w tym krótkie spódniczki
- Odzież prześwitującą
- Stroje kąpielowe
Wyjątków od tych wytycznych jest kilka. Piersi mogą się pojawić na streamie, nawet w całości, ale tylko pod warunkiem, że streamerka karmi nimi dzieci. Stroje kąpielowe też przejdą, o ile streamerzy będą pływać, albo streamować z plaży, czy innej imprezy, na której jest to „zwyczajny” strój.
Ach, można też wyjść przed kamerę w samych plasterkach zasłaniających sutki i genitalia, jeżeli streamujemy body-painting. Coś czuję, że tego typu materiałów może się wkrótce pojawić na Twitch.tv całkiem sporo. W sumie nie brakuje ich już teraz:
To nie pierwsza taka akcja w serwisie. Już kilka lat temu Twitch próbował walczyć z pokazywaniem głębokich dekoltów, ale sprawa jakoś się rozeszła po kościach i kar zbyt wielu nie było. Jak będzie tym razem? To się okaże.
Więcej informacji znajdziecie na blogu Twitch.tv.