Twórca MMO JX Online 3 banuje 1,5 miliona graczy za pisanie „Wuhan virus” na czacie

Słownie jeden i pół miliona (w przybliżeniu) graczy. To tak, gdyby ktoś myślał, że mi się przejęzyczyło

Ahh Chiny. O tym, jak nie-do-końca piękną enklawą jest ten kraj przekonujemy się coraz bardziej. I jak to bywa w przypadku komunistycznych reżimów – najlepiej widać w czasach kryzysu, jak ten system po prostu nie działa (tak samo jak w ZSRR przy katastrofie w Czarnobylu). Ale nie będziemy się tu zbytnio rozpisywać o polityce, tylko o podległych tym politykom firmach. A takie są chińskie firmy tworzące gry.

W krajach dalekiego wschodu nadal nieźle trzyma się gatunek MMO. Znaczy u nas pewnie też by się trzymał, gdyby nie pewnie dziwne działania (mam w przygotowaniu artykuł o tym), ale w Azji nadal powstają nowe i całkiem lukratywne gry. Jedną z takich gier jest MMO o sztukach walki o nazwie JX Online 3. Gra jest całkiem popularna, szczególnie w samych Chinach i pół-autonomiach chińskich. Do tej pory grało w nią ponad 3.3 miliona osób z czego 1.5 miliona na Tajwanie, obsługiwanych przez firmę Wanin.

Już nie 3,3 mln a 1,8 mln

Ze względu na dzień żałoby, poświęcony ofiarom COVID19 w Chinach, zarządzono wyłączenie serwerów na dzień albo kilka godzin. Podobnie zrobiono w JXO3 i skonsternowani gracze zaczęli dyskutować o całej sytuacji na czacie owej gry. Na czacie często używano stwierdzenia „Wuhan wirus”. Nie spodobało się to twórcom, firmie Seasun Games (oczywiście mającej powiązania z władzami) i zażądała od Wanin ukarania graczy za użyte stwierdzenie. Wanin nie chciał się podporządkować, twierdząc że to łamanie wolności słowa. Na co Seasun w iście radzieckim stylu stwierdził, że w takim razie niech sobie pograją wolnością słowa. I zbanował wszystkich graczy z Tajwanu a raczej cały kraj. Od 4 kwietnia gra jest niedostępna w tym kraju ¯\_(ツ)_/¯

JX3 scr11

Trudno to sobie nawet wyobrazić w naszych realiach. Większość gier może jedynie marzyć o 1,5 mln aktywnych graczy, a Chińczycy w imię propagandy i przykładnego ukarania niesfornych towarzyszy-obywateli ucięli praktycznie połowę całego playerbase. Odpowiedzialność zbiorowa w najlepszej odsłonie. W obliczu masowego przejmowania firm przez Tencent, NetEase i inne chińskie firmy, musimy mieć na uwadze, że te firmy są na tyle dobre, na ile osoby nimi zarządzające mają dobry humor. Patrząc na rozwój sytuacji, będziemy chyba musieli się do takich realiów powoli przyzwyczajać. Takie czasy.

Źródło: GameWorldObserver