Pamiętacie te „dobre części Prince of Persia”? Ich twórca i ojciec marki, chciałby do niej wrócić. YAY!
Jordan Mechner to człowiek-legenda. Jego nazwisko znał niemal każdy fan gier, jeszcze w czasach gdy gwiazdą branży nie był nawet John Carmack. Zaczynał mniej-więcej wtedy co Peter Molyneux. A sukces odniósł grą Prince of Persia właśnie. Mechner to też człowiek-bumerang, bo ze swoim pomysłem powracał kilkukrotnie. Pomijając, że mniej lub bardziej udane porty oryginalnego Księcia Persji trafiały na wszystko, łącznie z telefonami (jeszcze w czasach WAP), to Mechner podjął też jedną z trafniejszych decyzji w życiu – podpisał umowę z Ubisoftem.
Tak narodziła się trylogia Piaski Czasu-Dusza Wojownika-Dwa Trony, która była jedną z najlepszych platformówko-gier akcji w swoim czasie, przywracając wiarę w gatunek skakano-siekanych platformerów. Do dziś wspominam, że nie mogłem grać w Warriors Within, bo… mój GeForce 4MX nie miał obsługi Pixel Shader. To było tak dawno temu.
Później była jeszcze jakaś cel-shadingowa wersja, przy której już Mechner nie pracował. Następnie zrobiło się głucho o serii… aż do teraz.
Podczas rozmowy na GameLab w Barcelonie, Jordan Mechner został zapytany, czy w dobie nostalgicznych powrotów do każdej możliwej marki, nie chciałby wrócić do swojego opus magnum. Wiecie co odpowiedział? Wiecie, bo przecież napisałem to w tytule.
A ja bym chciał tego powrotu. Pytanie tylko, czy skończyłoby się na nowej wersji oryginału, remake’ach trylogii Ubi, czy też zupełnie nowej produkcji. Każda opcja byłaby niezła.
Źródło: VG247