Gdy w Twojej grze zaliczasz świetny start i bardzo szybki odpływ graczy wiedz, że coś się dzieje
Hyper Scape to jedna z tych dziwnych gier, które odniosły sukces przed wydaniem. Tytuł zapowiadał się naprawdę dobrze, jednak pod koniec okresu testowego, gracze najzwyczajniej w świecie zaczęli odchodzić od tej gry. Ubisoft wydał jednak Hyper Scape w planowanym terminie i wszystko wskazuje na to, że baza graczy dalej się topi. Aby ratować grę, Ubi zapowiedziało na swoim bloku poprawę następujących elementów:
- Komfort walki
- Newbie friendly
- Tryby gry
- Cele gracza
- Cross Play
Można by przypuszczać, że jest nieźle, jednak nie jest. Otóż testowaliśmy Hyper Scape (nie licząc Genshin Impact to nasze najpopularniejsze streamy) i żaden z tych punktów nie porusza tego, dlaczego przestaliśmy w tę grę grać. Otóż męczyły ją przede wszystkim 2 elementy – mapa i Time To Kill. Mapa była monotonna do bólu i odnosiło się wrażenie, że wszędzie jest dokładnie ten sam budynek – nie licząc kilku kluczowych miejsc na mapie.
Z kolei Time To Kill był naprawdę męczący. Niejednokrotnie gdy udało nam się zaskoczyć przeciwnika musieliśmy zużyć kilka magazynków, aby go skutecznie powalić. Niestety, powoduje to, że czynnik taktyczny w ogóle nie ma znaczenia, a jedynie poziom broni i posiadane w danym momencie skille. Można by przypuszczać, że w „Komfort walki” zawrze się ten element – otóż nie. Twórcy skupią się na obniżeniu poziomu trudności celowania. Serio, wejdźcie do źródła, jeśli nie wierzycie.
Nie wróżę, aby overhaul naprawił Hyper Scape. Omijanie najistotniejszych problemów, tylko ze względu na to, że są jednocześnie najtrudniejsze w naprawie (chociaż TTK to tylko zmiana liczb)… nie naprawi tak naprawdę nic. To nadal będzie dokładnie ta sama monotonna przez swoją mapę gra.
Źródło: Hyper Scape