Od dziś do 1 lutego 06:00 CET (czyli umówmy się – do 31 stycznia) w World of Tanks trwa event pozwalający wymienić nam nasze czołgi premium na te umieszczone w drzewku technolgicznym.
Jak to działa?
W gruncie rzeczy dosyć prosto: klikamy sobie na drzewko technologiczne, a następnie na czołg, który nas interesuje. Pod opcją „kup” powinna nam się pojawić druga „Wybierz pojazd”.
Po kilknięciu na nią pokaże nam się lista naszych czołgów do wymiany. I tu jest pewien haczyk. Każdy nasz czołg, który chcemy wymienić, wart jest jedynie połowę swojej ceny. To raz. A dwa – możemy wymienić czołg danego tieru tylko na ten sam lub wyższy. Nie ma więc opcji np. wywalenia nielubianej VIII żeby wziąć sobie za darmo VI. Trzecią rzeczą jest ogarniczenie tierowe, tylko tiery VI-VIII wchodzą w rachubę, lolków się nie pozbędziemy. Ostatnia rzecz to ograniczenie ilościowe. Wymieniamy 1 czołg na 1 czołg i dopłacamy złotem. Nie możemy pchnąć kilku czołgów za jeden. Pełny opis wydarzenia TUTAJ.
Co polecam wymienić?
Cóż, każdy czołg który jest do dupy warto wywalić. Po co się męczyć, jak można zgarnąć coś fajnego? Jeśli ktoś ma np. takiego TOG II tudzież inne barachło z Tank Rewards to może właśnie teraz się go pozbyć. To jest opcja numer jeden. Opcją numer dwa są pojazdy specjalne. Masz T-50-2? Albo SuperHellcata? Nie lubisz i nie grasz tym? No to do wymiany, nie ma na co czekać.
Co warto wziąć?
A to zależy od tieru. Jeśli miałbym coś polecać… hmm
Tier VI
a) T-34-85M – bo to prawdopodobnie jeden z najlepszych medów na swoim tierze. W miarę mobilny, ze świetnym DPMem i naprawdę bardzo, bardzo przyjemny w graniu.
b) Type64 – świetny chiński lajt, do tego z naprawdę przyzwoitym działem. Powiem tak – idzie zrobić nim robotę, chociaż jak nas polosuje na VIII to raczej nie liczyłbym zbytnio na niego w kategorii DMG. W miarę szybki, fajnie spotuje – cud/miód czołg.
Tier VII
a) M56 Scorpion – mam go z Tank Rewards, bardzo przyzwoity TaDek z bardzo dobrą penetracją jak na swój tier. Troszkę ma zeza i zdarza mu się walnąć kartofla, ale uważam go za naprawdę fajną zabawkę.
b) Panther/M10 – kolejny czołgeł z Tank Rewards. Duży, tak sobie mobilny MT bez pancerza. To dlaczego tutaj jest? Z dwóch powodów. Po pierwsze, ma kapitalne działo. Może i zadaje tylko 135 dmg, ale za to przeładowuje nieco powyżej 3 sekund. Drugim plusem jest zaś limitowany MM – nigdy nie trafimy nim na IX tiery
c) SU-122-44 – świetny radziecki TD. Celnością wprawdzie nie grzeszy (choć da się to zniwelować), za to zadaje naprawdę fajne obrażenia, jest dość mobilny, a i dingnąć (zwłaszcza na niższych tierach) potrafi.
Tier VIII
Wybór „ósemek” jest bardzo duży, ale z czystym sumieniem mogę polecić tylko cztery.
a) Löwe – to jedna z najstarszych premek w grze. Może niezbyt mobilna, za to z naprawdę fajnym działem i przyzwoitym pancerzem. Niektórzy twierdzą, że nie ma on racji bytu od kiedy wprowadzono do gry E75TS, ale ja się z tym nie zgadzam, nadal warto nim grać.
b) STA2 – czołg, w który sam się chętnie zaopatrzyłem. Miałem okazję nim wcześniej grać dzięki opcji wypożyczenia i nadal gra mi się nim bardzo przyjemnie. Typowy „medzik” – dość mobilny, z fajnym, celnym działem. Pancerza za dużo nie ma, ale nadrabia się depresją działa.
c) T54 First Prototype – czołg stojący w rozkroku pomiędzy medem a ciężkim. Na X szału nie zrobi ze względu na swoją mobilność, ale na topce… oj na topce robi rozpierdziel dzięki naprawdę niezłemu pancerzowi.
d) WZ-120-1G FT – właściwie mógłbym zrobić kopiuj/wklej opisu SU-122-44. Tylko tu mamy tier wyżej i nację chińską zamiast radzieckiej.
Pozostałe w miarę sensowne opcje:
- 112 – ze względu na limitowany MM
- AMX M4 mle. 49 – dobry fr. HT, ale nie polecam ze względu na dostępność za obligacje
- Strv S1 – bardzo przyjemny szwedzki TD, nie polecam jedynie ze względu na specyfikę gry – to nie jest czołg dla każdego
- T26E4 SuperPershing – ze względu na limitowany MM
- T26E5 – czołg jest mega fajny, ale tak samo jak AMX M4 mle.49 – nie polecam ze względu na dostępność w sklepie za obligacje