O Black Ops 4 wszyscy zdążyli już zapomnieć. Wcale nie dlatego, że była to słaba gra, ale dlatego że Modern Warfare jest po prostu jeszcze lepszy
Zresztą, okres życia standardowego Call of Duty to jeden rok – do czasu wydania nowej części. Z Black Ops 4 wiąże się jednak kilka ciekawostek (nie świadczących dobrze o Activision). Za sprawą najgłośniejszego w zeszłym roku artykułu Jasona Shreiera (byłego redaktora Kotaku), dowiedzieliśmy się, że BOPS4 miał wyglądać zupełnie inaczej niż produkt końcowy. Przykładowo – Black Ops 4 miał mieć fabularną kampanię dla jednego gracza.
To, co wyżej widzicie, to przeciek, który ukazał się na reddicie za sprawą użytkownika ForeverDexus. Niestety, otrzymaliśmy samo wideo, bez jakiegokolwiek komentarza. Jedyne, co wskazuje na to, że fabuła faktycznie istniała jest początkowy dialog NPC. Kampania Black Ops 4 już urosła do rangi legendy – przedostatni CoD miał umożliwiać rozgrywkę kampanii w kooperacji 2v2 graczy. Tak – gracze opowiadaliby się za różnymi stronami konfliktu i kontynuowali historię w zależności od wyniku „meczu”.
Mieć nadzieję, że z nadchodzącym Call of Duty, roboczo nazywanym „Cold War”, niewykorzystane pomysły zostaną wdrożone i będziemy mogli ich doświadczyć.