Do tego ma odebrany tytuł mistrza CS:GO i pożegnanie się z ogólnoświatowymi finałami ESL. Tytuł trafia do zespołu HONORIS
Chociaż dyskwalifikacje drużyn z turniejów esportowych to nic nowego, to nieczęsto sytuacje tego typu mają miejsce w finałach. I to na dodatek po rozegraniu meczy. W wiosennym turnieju ESL Poland w finale zmierzyły się zespoły HONORIS oraz X-kom AGO. Zwycięsko 2:0 wyszedł zespół AGO, jednak kilka godzin później, ESL wydało taki oto komunikat:
Dyskwalifikacja wywołała mieszane reakcje. Z jednej strony, stream opóźniony jest o 4,5 minuty względem stanu faktycznego, więc nie powinien mieć wpływu na mecz. Z drugiej – w regulaminie jasno jest zakazane, że podchodzi to pod stream-sniping i jest zakazane. ESL zdecydował, że X-kom AGO jest zdyskwalifikowane, jednak (ze względu najpewniej na opóźnienie streamu) nie naniesiono więcej kar. Tytuł mistrzów Polski w CS:GO ostatecznie przypadł zespołowi HONORIS i to oni pojadą na ogólnoświatowe rozgrywki.
Źródło: ESL