Po ponad 11 latach, seria Disciples doczeka się kolejnej części.
Mało która seria gier została w moich oczach tak zmarnowana. Podczas gdy Heroes of Might and Magic doczekał się całej masy części, to jeden z jego największych konkurentów, czyli seria Disciples miała jedynie 3 odsłony. Z czego Disciples III był naprawdę średni. Za to dwójka była tak dobra, że wolałem ją od HoMM III. Pewnie dlatego, że znacznie bardziej pasował mi mroczniejszy klimat i mechanika expienia jednostek, zamiast typowej masówki w HoMM. Niestety, po Disciples II seria przygasła, trójkę wydało inne studio i po porażce wsadzono do zamrażarki.
Teraz to samo studio robi jeszcze jedno podejście do serii Disciples, w świeżo ogłoszonej Disciples: Liberation. Jak widać na powyższym teaserze, klimat na pewno będzie mroczny. Co do samej gry, to na razie wiemy tylko tyle, że dostarczy ok. 80 godzin rozgrywki w trybie single player i będzie trzymać się podobnych schematów co dwójka. Na szczęście nie będziemy długo w niepewności – można zapisywać się do zamkniętej bety, która rusza już w marcu. Disciples: Liberation powinny pojawić się jeszcze w tym roku.