Zaprezentowano interfejs PlayStation 5

Nic nie urwało, nic się nie dzieje, można się rozejść

Sony pokazało dziś interfejs konsoli PlayStation 5. Długo musieliśmy na tę prezentację czekać, ale w końcu jest. I mam co do niej mieszane uczucia. Menu jest ładne, schludne, wreszcie wbudowano na stałe sklep PS Store (coś, co daaawno powinno być zaimplementowane już w PS4) i OCZYWIŚCIE spory nacisk położono na funkcje społeczne. Poniżej filmik z prezentacji:

Szczerze powiedziawszy, mam flashbacki z Xboxa One… Masa nikomu niepotrzebnych funkcji, mnóstwo opcji dla mediów – po co to komu? PS4 wygrało właśnie dlatego, że nie starało się być urządzeniem do wszystkiego. Prosta konsola do gier z funkcjami dla graczy. Po kiego grzyba mam widzieć jak znajomi grają, podczas gdy ja też gram? Potwierdziły się też przecieki, że pojawią się podpowiedzi do gier. Coś, na co hardkorowcy pewnie spluną, ale wielu osobom może się przydać. Podsumowując: piątka zdecydowanie idzie w kierunku wczesnego Xboxa One. I czas pokazał, że był to zły kierunek.

I nie ma się co oszukiwać – Sony wypuściło ten filmik po to, żeby ugasić pożar z Party Chat i aktualizacją 8.00. Ale o tym napiszemy nieco później (chyba że Sony się wycofa).

Źródło: PlayStation